sobota, 10 września 2011

Naga prawda o karmieniu piersią

- Ale jesteś chudziutka - zauważa Marek.
- Wiem. Nie musisz mi tego mówić - odpowiadam niezbyt zadowolona ja.
- Może masz tasiemca? - zastanawia się on.
Oboje znamy odpowiedź. Mówię ja:
- Ten tasiemiec... ma na imię Jerzy.

2 komentarze:

  1. Cham Jerzy. bo Jerzu by tego mamusi nie zrobił
    ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. słuszna uwaga. Ale nie będę tego edytować. Muszę pozostać wierna faktom. A faktem jest, że moja wypowiedź brzmiała właśnie tak. Być może niesprawiedliwie... ale tak. :D

    OdpowiedzUsuń