Wchodzę do kuchni dokończyć śniadanie. Kanapki na talerzu pływają w herbacie. Urzędował tam Marek z Jerzem, więc pytam:
- Kto to zrobił? Cham Jerzy* czy Marek?`
- Mordercza podkładka.
- ?...
- Mordercza podkładka wylała herbatę. Wstawałem z Jerzem, zaczepiłem o nią nogą. Nie wiesz, co się tu działo! - Marek jest wstrząśnięty. - Zrobiła się jakaś masakra. Na szczęście udało mi się ją zatrzymać i nie wylało się wszystko wszędzie - dodał uspokojony.
Uff. Kolejne szczęśliwe zakończenie :)
*Cham Jerzy - kreatura, która rękami naszego synka dokonuje aktów wandalizmu. Kiedyś na pewno napiszę o nim coś więcej.
Mordercza Podkładka rulez ;D mam nadzieję, że Marek się już pozbierał hehe
OdpowiedzUsuń