piątek, 1 lutego 2013

Ciuchciowo mi

Na resztce zapisanego notesu Jerzyk zażyczył sobie ciuchć. Sam rysował tory.
Tory to motyw przewodni wszystkich jego rysunków (i jedyny, jaki do tej pory się ujawnił). Plątaninę torów rysuje w skupieniu i z troską, aby ciuchcie miały gdzie jeździć. I uważa, żeby się nagle nie kończyły.

Ale samo rysowanie to jeszcze nic. Gdy ciuchcie już zaciuchciły tory, trzeba było jeszcze śpiewać o nich piosenki.
Poniżej twórczość zdesperowanej matki (melodia kołomyjki albo blisko tego).

Obrazek 1
Słońce świeci
Ciuchcia leci
Puszcza dymu kłęby
A Jerzowi się podoba, aż Jerz szczerzy zęby

Obrazek 2
Tu na torach są dwie ciuchcie - duża oraz mała
Mała bardzo się podoba, a duża to chała
Jerzyk chce, by jej nie było, płacze, by zniknęła
Mamo rysuj mi od nowa, bierz się już do dzieła

Obrazków jest jeszcze kilka, w tym jedna ciuchcia narysowana przez Jerza. Fajnie wyszła, tylko zepsułam ją dorysowaniem kółek... Co Jerz podsumował tak: nie było! Czyt.: żeby kółek nie było.
I jeszcze Jerz do (i o) tzw. dużej ciuchci: piekna. Śliczna.
A podczas rozmowy z Paszczakiem, na otwarte pytanie: co powiesz wujkowi, unosi ciuchcię i rzecze, jw.: piekna.
Ciuchcia inaczej: lokomotywa (tak, pięć sylab!). Albo: lomokotywa. Albo: lomotywa.

Ciuchciowa nomenklatura:
duża - z klocków lego;
mała - drewniana z ikei ;
Adasia - pożyczona od Adasia, jw. Już oddana. Jej wspomnienie wywołuje niezmiennie ból i tęsknotę;
nowa czerwona - to ta, którą kupimy, jak będziemy powiększać zasoby torów, bo jest ładna i mamy nadzieję, że zadziała na zasadzie klin klinem w stosunku do ciuchci Adasia;
ogromna - plastikowa, największa z naszej kolekcji ciuchć.

Jeśli chodzi o ciuchcie, chyba już nic mnie nie zdziwi. Mój pradziadek kolejarz pewnie się cieszy.

7 komentarzy:

  1. hahahahahahahahahaahaha :) a więc geny jednak robią swje hahahahahaahahahahahaha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może i geny. obecna u nas babcia stwierdziła: ależ on rzeczywiście jest zafascynowany tymi ciuchciami...

      Usuń
  2. ciocia i wujek 'spod torów' jak najbardziej też :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) przyjedziemy kiedyś pooglądać ciuchcie ;)

      Usuń
  3. :))
    do tej ciuchci jest konieczny lizak kolejarza.
    i czapka z daszkiem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akcesoriów jeszcze nie mamy. na razie inwestujemy w sprzęt ciężki,: ciuchcie, wagony, tory ;)

      Usuń
  4. Witam, zapraszam do zabawy w Bombonierce. Pozdrawiam lawendowo:)
    http://beatybombonierka.blogspot.com/2013/02/dam-drapaka.html

    OdpowiedzUsuń