Na resztce zapisanego notesu Jerzyk zażyczył sobie ciuchć. Sam rysował tory.
Tory to motyw przewodni wszystkich jego rysunków (i jedyny, jaki do tej pory się ujawnił). Plątaninę torów rysuje w skupieniu i z troską, aby ciuchcie miały gdzie jeździć. I uważa, żeby się nagle nie kończyły.
Ale samo rysowanie to jeszcze nic. Gdy ciuchcie już zaciuchciły tory, trzeba było jeszcze śpiewać o nich piosenki.
Poniżej twórczość zdesperowanej matki (melodia kołomyjki albo blisko tego).
Obrazek 1
Słońce świeci
Ciuchcia leci
Puszcza dymu kłęby
A Jerzowi się podoba, aż Jerz szczerzy zęby
Obrazek 2
Tu na torach są dwie ciuchcie - duża oraz mała
Mała bardzo się podoba, a duża to chała
Jerzyk chce, by jej nie było, płacze, by zniknęła
Mamo rysuj mi od nowa, bierz się już do dzieła
Obrazków jest jeszcze kilka, w tym jedna ciuchcia narysowana przez Jerza. Fajnie wyszła, tylko zepsułam ją dorysowaniem kółek... Co Jerz podsumował tak: nie było! Czyt.: żeby kółek nie było.
I jeszcze Jerz do (i o) tzw. dużej ciuchci: piekna. Śliczna.
A podczas rozmowy z Paszczakiem, na otwarte pytanie: co powiesz wujkowi, unosi ciuchcię i rzecze, jw.: piekna.
Ciuchcia inaczej: lokomotywa (tak, pięć sylab!). Albo: lomokotywa. Albo: lomotywa.
Ciuchciowa nomenklatura:
duża - z klocków lego;
mała - drewniana z ikei ;
Adasia - pożyczona od Adasia, jw. Już oddana. Jej wspomnienie wywołuje niezmiennie ból i tęsknotę;
nowa czerwona - to ta, którą kupimy, jak będziemy powiększać zasoby torów, bo jest ładna i mamy nadzieję, że zadziała na zasadzie klin klinem w stosunku do ciuchci Adasia;
ogromna - plastikowa, największa z naszej kolekcji ciuchć.
Jeśli chodzi o ciuchcie, chyba już nic mnie nie zdziwi. Mój pradziadek kolejarz pewnie się cieszy.
hahahahahahahahahaahaha :) a więc geny jednak robią swje hahahahahaahahahahahaha :)
OdpowiedzUsuńmoże i geny. obecna u nas babcia stwierdziła: ależ on rzeczywiście jest zafascynowany tymi ciuchciami...
Usuńciocia i wujek 'spod torów' jak najbardziej też :D
OdpowiedzUsuń:) przyjedziemy kiedyś pooglądać ciuchcie ;)
Usuń:))
OdpowiedzUsuńdo tej ciuchci jest konieczny lizak kolejarza.
i czapka z daszkiem!
akcesoriów jeszcze nie mamy. na razie inwestujemy w sprzęt ciężki,: ciuchcie, wagony, tory ;)
UsuńWitam, zapraszam do zabawy w Bombonierce. Pozdrawiam lawendowo:)
OdpowiedzUsuńhttp://beatybombonierka.blogspot.com/2013/02/dam-drapaka.html