tag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post8545738486096372217..comments2023-08-27T11:27:25.108+02:00Comments on więcej słońca: Język niemowląt by Jerzu (falstart)Esterhttp://www.blogger.com/profile/15693815929146512182noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post-62262727156039142992011-12-23T01:38:10.723+01:002011-12-23T01:38:10.723+01:00Tula, ja też długo do siebie dochodziłam po porodz...Tula, ja też długo do siebie dochodziłam po porodzie ;) a z tego pierwszego okresu najmilej wspominam kangurowanie, kiedy Jerzyk spokojnie zasypiał, przytulony - akurat wbrew zaleceniom Hogg ;)Esterhttps://www.blogger.com/profile/15693815929146512182noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post-40948943642543252692011-12-22T00:29:15.951+01:002011-12-22T00:29:15.951+01:00ja tam całej książki nie przeczytałam głownie dla...ja tam całej książki nie przeczytałam głownie dlatego że jakoś jedyna wersja to ta od Ciebie w wersji elektronicznej, więc jakoś tak nie dałam rady wysiedzieć przed monitorem, ale te rady które wyczytałam trochę mi ułatwiły. Chociaż nie wiem jak inni ale ja wspominam pierwsze miesiące jako wykańczający koszmar z rzadka przeplatany jakimiś uroczymi momentami. ;)Tulahttps://www.blogger.com/profile/15191619469894338004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post-28999027624132796792011-12-08T20:02:21.534+01:002011-12-08T20:02:21.534+01:00właściwie to niezbyt długo starałam się trzymać ra...właściwie to niezbyt długo starałam się trzymać rad z "Języka niemowląt" - chyba tak po 2-3 tygodniach zaczęłam karmić na żądanie... :) zgadzam się, że książka pomaga oswoić wielką niewiadomą związaną z dzieckiem, podnosi na duchu, bo pokazuje, że wszystko da się zaplanować i uporządkować. U niektórych rodziców te rady się sprawdzają. Mnie z książek dziecięcych najbardziej spodobała się Penelope Leach "Twoje dziecko", ale dostałam ją kilka miesięcy po urodzeniu dzieci. A szkoda, bo choć książka jest do 5 lat, najwięcej miejsca poświęcone jest noworodkowi, a myślę, że rady są bardzo dobremaartanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post-64139529216750333752011-12-08T00:36:52.449+01:002011-12-08T00:36:52.449+01:00Dzięki że to napisłaś, bo faktycznie zapomniałam, ...Dzięki że to napisłaś, bo faktycznie zapomniałam, w jaki sposób ona pisała - kategoryczny, i często podawała własne jedynie słuszne rozwiązanie, co mogło człowieka zakręcić. Przykro mi, jeśli to ja poleciłam Ci tę książkę - ufałam opinii znajomych.<br />Jeden wniosek z tego wszystkiego - bardziej słuchać siebie i swojej chęci niż głosów z zewnątrz. Też mam przykre doświadczenie w takiej sytuacji, nie przez Hogg ale przez naszą znerwicowaną lekarkę, i do tej pory czuję wyrzuty, że jej słuchałam.Esterhttps://www.blogger.com/profile/15693815929146512182noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3713727271969157870.post-88384801955037286402011-12-07T16:51:47.976+01:002011-12-07T16:51:47.976+01:00ja żałuję, że przeczytałam książkę, przed pierwszą...ja żałuję, że przeczytałam książkę, przed pierwszą dwójką. Karmienie co 3 godz. nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Chłopcy potrzebowali często pojeść sobie, nawet co godzinę, a czasem chcieli się trochę przytulić. I po prostu byli głodni, a ja nie chciałam im dać jeść, bo słuchałam "treserki dzieci".<br />MartaAnonymousnoreply@blogger.com